Wysoki wynik i nerwy
Wysoki wynik przez dłuższy czas...i awantura gotowa! Czy też dopadają Was nerwy gdy wynik winduje w górę? Ja czasem zupełnie tracę kontrolę - złoszczę się na wszystkich i wszystko, byle bzdura potrafi mnie wytrącić z równowagi. Potem jest mi bardzo głupio, ale uświadamiam sobie swoje zachowanie zwykle za późno. Staram się mówić moim bliskim i znajomym o moich stresowych wynikowych wariacjach i dzięki temu, gdy jestem zdenerwowana z głupiego powodu lub w ogóle bez powodu - wiedzą co może być tego przyczyną i starają się mnie uspokoić. Bardzo nie lubię tego stanu - głowa zaczyna boleć, czuję nadchodzącą złość i do tego bardzo nieprzyjemne uczucie w całym ciele, które nie wiem jak opisać.Ostatnio staram się to kontrolować i zwracam uwagę kiedy nadciąga fala zdenerwowania. Zdarza się, że wtedy też czuję intensywny głód, chęć by zjeść coś słodkiego lub tłustego. Czasem zjedzenie czegoś pomaga,ale wiadomo,że później będą konsekwencje...Warto unikać wynikowych zawirowań, a gdy już się zdarzą móc liczyć na wsparcie innych:)
Weronika BlueSugarCube
Komentarze
Prześlij komentarz