Spadkowe koszmary
Nocne niskie cukry nie wróżą nic dobrego - również od strony snów. Zawsze wybudzają w dość nieprzyjemny sposób i stresują swoją realnością. Ostatnio udało mi się zlikwidować nocne cukrowe dołki i nie miewam tylu koszmarów, ale bywało już różnie.
Pierwszym chyba najbardziej znanym typem snu, który się pojawia przy niedocukrzeniu to wrażenie spadania - zwykle mam sen o tym jak biegnę i nagle się o coś potykam, a to upadanie jest dziwnie rozciągnięte w czasie, jakby spowolnione i synchronizuje się z niskim cukrem. Ale mimo wszystko czuje, jak nieprzyjemne uczucie temu towarzyszy i zaczyna mnie wybudzać - coś w stylu spadku energii, zakwasów czy skurczu w nogach. Inne koszmary, które się zdarzają to wszelkiego rodzaju sytuacje stresowe - których nie chcemy i się ich boimy czy też te z przeszłości, które się powtarzają i nas dręczą w nocy. Ja mam zwykle takie, które powodują, że jestem zdenerwowana, zakłopotana czy też zdegustowana.
Mogą nas nawiedzać również sny o jedzeniu:D Nasz mózg bardzo mądrze nam podszeptuje co potrzebuje;) Wtedy jest jakieś ogólne uczucie słabości czasem do tego stopnia,że mamy wrażenie utraty władzy w nogach czy rękach. Czasem jest ta zbawienna noc, w której człowiek wybudza się normalnie na niski wynik albo w ogóle nie ma dołków. Ale na wszelki wypadek lepiej mieć coś słodkiego przy łóżku ;)
Weronika BlueSugarCube
Ja jak mam niedocukrzenie to nic mi się nie śni, po prostu 'czuję', że coś jest nie tak i organizm sam się budzi. Z kolei przy wysokich cukrach mam koszmary :D
OdpowiedzUsuńTwoj blog jest bardzo pomocny!!! dzieki Tobie moge w pewnym stopniu zrozumieć co mój synek czuje majac cukrzyce... Bo on sam ma 4 lata jeszcze nie raz nie potrafi mi powiedziec ze ma za niski czy za wysoki cukier sama musze to wylapywac... Wogole opisujesz odczucia cukrzyków. Jestem dzisiaj pierwszy raz na Twoim blogu ale bede wracala!
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę, że mogę pomóc - jak już pisałam na fejsbuku - na pewno jest to mega trudne zrozumieć co czuje taki mały człowiek, a zwłaszcza gdy ma cukrzycę. Wiem,że rodzice zawsze strasznie przeżywają cukrzycę u dziecka, co mogę powiedzieć już opierając się na moich własnych rodzicach, którzy byli przerażeni, ale dali radę(jak mi opowiadali).A człowiek w każdym wieku może być zły, że dopadło go coś takiego;/
UsuńZapraszam do śledzenia bloga i sugerowania tematów do blogowego kącika dla czytelników "Cukiernicy" ;)