Problemy z brzuchem ?
Jakiś czas przed obroną mój układ trawienny mocno dawał mi w kość przez nadmierną ilość stresu - dlatego postanowiłam zrobić taki wpis...
Jeżeli mieliście kiedyś bardzo stresującą sytuację (a podejrzewam, że każdy z Was co najmniej jedną), wiecie że brzuch może wtedy mocno dokuczyć ! Zgaga, brak apetytu, częste wizyty w toalecie, a czasem nawet mdłości :/ Nasz żołądek i jelita nigdy nie są zadowolone z nadmiernej ilości stresu i mogą reagować niezbyt fajnie - u jednych łagodniej, u innych trochę gorzej. Ja niestety mam zespół nadwrażliwego jelita i stres naprawdę daje mi...w brzuch :P Oczywiście w gorszych okresach biorę leki, ale jeżeli mimo wszystko jest mi ciężko staram się jakoś ukoić mój żołądek, który z nerwów wydziela za dużo kwasu (znacie to uczucie zgagi i palenie w gardle ? :P).
Mam kilka sposobów na takie przykre sytuacje (zwłaszcza jeżeli jest mi po prostu niedobrze, a jakoś nie mam ochoty skończyć w łazience - bo kto lubi wymiotować ?).
Kontrolowanie wyniku
czasem ból brzucha i mdłości mogą być spowodowane hipoglikemią lub hiperglikemią - warto sprawdzić wynik gdy tylko poczujemy się źle ! może wystarczy zjeść albo podać insulinę i napić się wody z cytryną by objawy zniknęły ? ;) jeżeli jednak bardziej skłaniacie się do łazienki, trzeba pilnować by wynik nie spadł za nisko.
Ochłodzenie się / przewietrzenie pokoju
to pierwsze co powinno się zrobić zwłaszcza gdy mamy zawroty głowy !
chłodzenie się zawsze dział.
Spacer
alternatywa dla wietrzenia - tym razem my możemy wyjść się przewietrzyć osobiście, oczywiście jeżeli czujecie się na siłach - polecam las jeżeli macie blisko.
Zimna woda na kark, nadgarstki, zgięcia w łokciach, twarz
to również polecane przy zawrotach głowy i tzw. "mroczkach" przed oczami
można też skorzystać ze zmoczonego ręcznika i położyć go sobie np. na karku
a może prysznic ?
Słone paluszki (delikatne / dla dzieci)
słone paluszki są dla brzucha w sam raz gdy nie czuje się zbyt dobrze !
byle tylko nie były za słone - sposób znany mi z domu od zawsze, pewnie u Was też.
Rozgazowana cola
to po paluszkach druga dobra na bolący brzuch rzecz - oczywiście nie przesadzając z ilością - najlepiej ta zwykła.
Banan
owoc dobry na wszystko (chyba, że akurat nie lubicie), podobno pomaga na doła nawet ;) banan jest często polecany na niestrawność czy zgagę.
Czytanie do upadłego przed snem
gdy nie jestem w stanie zasnąć przez dokuczanie żołądka, biorę wtedy książkę i czytam aż głowa nie zacznie mi sama lecieć na poduszkę, a oczy nie zaczną się kleić - wtedy to już nawet nie pamiętam, że coś mi było, bo kimam od razu ;)
Spanie / leżenie na boku
jeżeli boli nas brzuch oczywiście leżymy na boku (na pewno nie na wznak :P)
w tej pozycji najwygodniej nam będzie zasnąć, a żołądek się szybciej uspokoi (mi w każdym razie pomaga ;))
Czasem jednak lepiej pójść do łazienki i zwymiotować jeżeli ból i nudności są wyjątkowo uciążliwe - naszemu brzuchowi zrobi się na pewno lepiej, a my spokojnie zaśniemy. Jeżeli objawy nie są aż tak męczące spróbujcie moich sposobów :)
Wiem, że temat niezbyt apetyczny, ale myślę że każdemu kiedyś się przyda ;)
Weronika BlueSugarCube
Jeżeli mieliście kiedyś bardzo stresującą sytuację (a podejrzewam, że każdy z Was co najmniej jedną), wiecie że brzuch może wtedy mocno dokuczyć ! Zgaga, brak apetytu, częste wizyty w toalecie, a czasem nawet mdłości :/ Nasz żołądek i jelita nigdy nie są zadowolone z nadmiernej ilości stresu i mogą reagować niezbyt fajnie - u jednych łagodniej, u innych trochę gorzej. Ja niestety mam zespół nadwrażliwego jelita i stres naprawdę daje mi...w brzuch :P Oczywiście w gorszych okresach biorę leki, ale jeżeli mimo wszystko jest mi ciężko staram się jakoś ukoić mój żołądek, który z nerwów wydziela za dużo kwasu (znacie to uczucie zgagi i palenie w gardle ? :P).
Mam kilka sposobów na takie przykre sytuacje (zwłaszcza jeżeli jest mi po prostu niedobrze, a jakoś nie mam ochoty skończyć w łazience - bo kto lubi wymiotować ?).
Kontrolowanie wyniku
czasem ból brzucha i mdłości mogą być spowodowane hipoglikemią lub hiperglikemią - warto sprawdzić wynik gdy tylko poczujemy się źle ! może wystarczy zjeść albo podać insulinę i napić się wody z cytryną by objawy zniknęły ? ;) jeżeli jednak bardziej skłaniacie się do łazienki, trzeba pilnować by wynik nie spadł za nisko.
Ochłodzenie się / przewietrzenie pokoju
to pierwsze co powinno się zrobić zwłaszcza gdy mamy zawroty głowy !
chłodzenie się zawsze dział.
Spacer
alternatywa dla wietrzenia - tym razem my możemy wyjść się przewietrzyć osobiście, oczywiście jeżeli czujecie się na siłach - polecam las jeżeli macie blisko.
Zimna woda na kark, nadgarstki, zgięcia w łokciach, twarz
to również polecane przy zawrotach głowy i tzw. "mroczkach" przed oczami
można też skorzystać ze zmoczonego ręcznika i położyć go sobie np. na karku
a może prysznic ?
Słone paluszki (delikatne / dla dzieci)
słone paluszki są dla brzucha w sam raz gdy nie czuje się zbyt dobrze !
byle tylko nie były za słone - sposób znany mi z domu od zawsze, pewnie u Was też.
Rozgazowana cola
to po paluszkach druga dobra na bolący brzuch rzecz - oczywiście nie przesadzając z ilością - najlepiej ta zwykła.
Banan
owoc dobry na wszystko (chyba, że akurat nie lubicie), podobno pomaga na doła nawet ;) banan jest często polecany na niestrawność czy zgagę.
Czytanie do upadłego przed snem
gdy nie jestem w stanie zasnąć przez dokuczanie żołądka, biorę wtedy książkę i czytam aż głowa nie zacznie mi sama lecieć na poduszkę, a oczy nie zaczną się kleić - wtedy to już nawet nie pamiętam, że coś mi było, bo kimam od razu ;)
Spanie / leżenie na boku
jeżeli boli nas brzuch oczywiście leżymy na boku (na pewno nie na wznak :P)
w tej pozycji najwygodniej nam będzie zasnąć, a żołądek się szybciej uspokoi (mi w każdym razie pomaga ;))
Czasem jednak lepiej pójść do łazienki i zwymiotować jeżeli ból i nudności są wyjątkowo uciążliwe - naszemu brzuchowi zrobi się na pewno lepiej, a my spokojnie zaśniemy. Jeżeli objawy nie są aż tak męczące spróbujcie moich sposobów :)
Wiem, że temat niezbyt apetyczny, ale myślę że każdemu kiedyś się przyda ;)
Weronika BlueSugarCube
Komentarze
Prześlij komentarz