HbA1c
HbA1c brzmi jak jakiś specjalny kod dostępu do tajnej skrytki albo numer misji kosmicznej w filmie akcji. Osoby z cukrzycą na całym świecie znają tę nazwę.
Hemoglobina glikowana (HbA1c albo A1c) jest istotnym wskaźnikiem dla każdej osoby chorej na cukrzycę. Określa długofalowe wyrównanie cukrzycy, a jej wzrost wiąże się ze zwiększeniem ryzyka wystąpienia powikłań cukrzycowych. Jednak czy HbA1c to ostateczny wyznacznik dobrze prowadzonej cukrzycy?
Cukier (glukoza), który krąży w naszej krwi, łączy się z białkami, które budują nasz organizm. Ten proces to nieenzymatyczna glikacja białek, która powoduje zmianę właściwości białka. Reakcja zachodzi bez udziału dodatkowych cząsteczek (nieenzymatycznie) - enzymów. Jednym z wielu białek, które podlega glikacji, jest hemoglobina, która wchodzi w skład krwinki czerwonej. Hemoglobina łączy się z tlenem i rozprowadza go po całym organizmie. W obecności glukozy zachodzi proces glikacji i cząsteczka hemoglobiny zostaje na stałe związana z cukrem i w konsekwencji powstaje hemoglobina glikowana. Czerwone ciałka krwi żyją 120 dni. Zatem przy oznaczeniu HbA1c oceniany jest średni poziom cukru we krwi z okresu 3 miesięcy.
HbA1c nie odzwierciedla jednak w pełni kontroli glikemii. Określa jedynie średnie wyrównanie metaboliczne. Nie daje to nam pełnego obrazu wyrównania naszej cukrzycy. Nie są tutaj uwzględniane krótkotrwałe hipoglikemie i hiperglikemie.
Mnóstwo osób z cukrzycą przykłada wielką wagę do wyniku HbA1c i bardzo stresuje się gdy ma być sprawdzany. Hemoglobina glikowana to jednak nie wszystko, nie przedstawia naszej cukrzycy w 100%. Trzeba być świadomym tego, z czego wynik HbA1c wynika. Czy rzeczywiście nasze cukry były tak dobre? Czy jest to raczej połączenie wielu hipoglikemii i hiperglikemii? Wynik 6% nie świadczy o idealnych cukrach. Może go osiągnąć zarówno osoba ze stabilnymi glikemiami, jak i osoba, która ma duże wahania glikemii. Średnie stężenie glukozy przy HbA1c 7% wynosi ok. 154 mg/dL, co nadal jest poniżej bezpiecznego progu nerkowego wynoszącego 160 mg/dL. Dopiero HbA1c powyżej 7% zwiększa ryzyko późnych powikłań cukrzycowych. Lepiej mieć wypracowaną, mocną 7, niż oszukaną 6. Oczywiście wszyscy dążymy do jak najlepszej hemoglobiny glikowanej, poniżej 7% i nie ma co do tego wątpliwości.
Moje HbA1c wynosiło ostatnio 6,6% (wrzesień). Bardzo się ucieszyłam, ponieważ w czerwcu startowałam z pozycji bliżej 8%. Wynikało to m.in. ze stresu związanego ze ślubem cywilnym i z przeprowadzką do Brukseli na staż - zmiany o 180 stopni! Na szczęście w 4 miesiące udało mi się opanować sytuację.
Codzienność z cukrzycą jest wypełniona numerkami - od poziomu cukru we krwi, przez WW i WBT po HbA1c. Często przypisujemy wynikom miano "dobrych" i "złych". Ciągła samokrytyka może negatywnie wpływać na nasze samopoczucie. Każdy z nas chce mieć jak najlepsze wyniki i uniknąć powikłań, ale prowadzenie cukrzycy nie zawsze jest łatwe. Każdy z nas miewa gorsze dni. Najważniejsze jest by się nie poddawać i skupić się na tym co najważniejsze - na nas samych. Przecież nie robimy tego wszystkiego dla samej cukrzycy. Nasze wyniki są wskazówkami jak powinniśmy postępować i nie mówią wszystkiego o całej naszej chorobie i o nas. To my jesteśmy naszym celem - nasze zdrowie, nasze marzenia, nasza satysfakcja z życia. Walczmy o lepszą przyszłość :)
Weronika BlueSugarCube
Komentarze
Prześlij komentarz