W połowie 2021 roku w wybranych krajach Europejskich, w tym w Belgii, pojawiły się nowe zestawy infuzyjne i zbiorniczki od firmy Medtronic - Medtronic Extended - które można używać do 7 dni. Wzbudziło to zarówno wiele entuzajzmu, jak i wiele obaw ze strony cukrzycowej społeczności. W tym wpisie podzielę się z Wami informacjami na temat Medtronic Extended oraz moimi wrażeniami po roku korzystania z tych zestawów infuzyjnych i zbiorniczków.
Informacje z sympozjum
Na konferencji diabetologicznej ATTD 2021 (Advanced Technologies & Treatments for Diabetes), zestawy infuzyjne Medtronic Extended zostały zaprezentowane podczas sympozjum firmy Medtronic. Podkreślano nie tylko korzyści dla pacjenta, ale również dla środowiska.
Innowacyjna technologia
🔹 Opatentowany system rozwiązuje problem degradacji insulin i utraty środków konserwujących, który prowadzi do okluzji zestawu infuzyjnego, a w konsekwencji do hiperglikemii.
Dwa razy dłuższe użytkowanie
🔹 Zapewnia bezpieczne i wygodne noszenie dla pacjentów.
🔹 Może być stosowany do 7 dni, zmiejszając obciążenie pacjenta
Dzięki postępowi technologicznemu w projektowaniu produktu, udało się osiągnąć przedłużone użytkowanie zestawów infuzyjnych:
1. Nowy łącznik Extended Wear poprawia stabilność insuliny i wydajność miejsca podawania
2. Nowy dren Extended Wear poprawia retencję i stabilność środka konserwującego insulinę
3. Nowy plaster Extended Wear poprawia przyczepność do skóry
Informacje techniczne
Pełny osprzęt Medtronic Extended składa się z 7-dniowego zestawu infuzyjnego z drenem oraz 7-dniowego zbiorniczka Extended Reservoir. Zestaw infuzyjny jest umieszczony w jednorazowym aplikatorze wyposażonym w automatycznie cofającą się igłę. Zestaw można nosić maksymalnie do 7 dni.
🔹 Do tej pory widziałam zestaw infuzyjny i zbiorniczek tylko w tej wersji:
▪️ Kąt zakładania: 90 stopni
▪️ Długość drenu: 60 cm*
▪️ Długość teflonowej kaniuli: 6 mm*
▪️ Pojemność zbiorcznika: 3 ml
* w instrukcji jest informacja o wersji 80 cm
* w instrukcji jest informacja o wersji 9 mm
🔹 Zalecane miejsca aplikacji:
▪️ Brzuch
▪️ Uda
▪️ Ramiona
▪️ Górna część pośladków
Medtronic Extended vs Medtronic Quick-set
Do tej pory (od wielu lat) używałam zestawów infuzyjnych Quick-set oraz klasycznych zbiorniczków. Z Quick-setami różnie bywało, zdarzały się bardzo bolesne aplikacje czy zgrubienia wymagające poważniejszej pielęgnacji, ale chyba najbardziej przeszkadzało mi ręczne usuwanie igły.
Największą (i najbardziej widoczną) różnicą między Medtronic Extended a Medtronic Quick-set jest urządzenie wprowadzające - w przypadku pierwszego jednorazowy aplikator jest w każdym zestawie (dobra opcja dla zapominalskich), w przypadku drugiego musimy mieć wielorazowy serter (wiem, że niektórzy wprowadzają Quick-sety ręcznie, bo nie lubią tego sertera).
Są również różnice w procesie aplikacji - zestaw Extended najpierw przyklejamy w miejsce wkłucia a następnie poprzez wciśnięcie guzika aplikatora wprowadzamy kaniulę, a zestaw Quick-set przykleja się w momencie samej aplikacji.
Różnica, która mnie chyba najbardziej zaskoczyła to kwestia wypełnienia drenu. W zestawie Quick-set wypełniamy insuliną cały dren razem z kaniulą przed aplikacją, natomiast w zestawie Extended aplikuje się zestaw infuzyjny (kaniulę) a wypełnia się sam dren z łącznikiem (standardowo wypełnia się kaniulę po podłączeniu).
Jeżeli chodzi o kwestie ekologiczne, to w pierwszej chwili jednorazowy aplikator nie brzmi zbyt przyjaźnie dla środowiska, ale wydłużenie użytkowania zestawu infuzyjnego już tak (w miesiącu wyrzucimy do odpadów ostrych 4 takie aplikatory ale w przypadku zestawu 3-dniowego już 10 igieł). Ta technologia może przyczynić się do zmniejszenia znacznej ilości odpadów z plastiku, które powstają przy korzystaniu z zestawów 3-dniowych.
Jakiś czas temu Medtronic wprowadził zmiany w zestawach Quick-set tzn. ograniczył ilość zatyczek i obecnie do jednego pudełka (10 szt. wkłuć) są dodawane tylko 2 sztuki zatyczek. W przypadku Medtronic Extended nie ma możliwości takiej zmiany, ponieważ zatyczka służy jako blokada aplikatora, którą wyjmuje się tuż przed wprowadzeniem kaniuli.
Mój rok z Medtronic Extended
Zaczęłam korzystać zarówno z zestawów infuzyjnych jak i zbiorniczków Medtronic Extended w sierpniu zeszłego roku. Na początku miałam różne obawy, głównie związane z możliwą reakcją skórną czy przerostem tkanki. Nowe też była dla mnie kwestia wprowadzania kaniuli pod skórę bez jej wcześniejszego wypełnienia.
Muszę jednak przyznać, że obecnie nie wyobrażam sobie powrotu do zestawów Quick-set. Przy jednoczesnym użytkowaniu 7-dniowego systemu CGM (używam Medtronic Guardian), zmiana osprzętu stała się dla mnie mniej uciążliwa, bo robię (prawie) wszystko raz w tygodniu (minusem jest to, że w ciągu tych 7 dni trzeba dodatkowo uzupełniać zbiorniczek insuliną). Jestem zaskoczona, że przez ten rok ani razu nie miałam problemu z zestawem Extended: żadnego komunikatu jak np. "brak podawania" czy np. cofnięcia się krwi do drenu.
Plaster jest bardzo wytrzymały, spokojnie utrzymuje się do 7 dni. Dodatkowo, skutecznie uniemożliwia wyrwanie wkłucia z ciała (przy zaczepieniu o coś i bardzo gwałtownym pociągnięciu dren się wypinał a wkłucie zostawało na miejscu). W ciągu tego roku "udało mi się" wyrwać zestaw infuzyjny z ciała tylko raz gdy zaczepiłam się wysiadając z samochodu.
To co bardzo mi się podoba, to ogromna łatwość w aplikowaniu zestawu oraz większa elastyczność co do miejsc aplikacji dzięki automatycznie cofającej się igle (myślę, że to też duża dogodność dla dzieci i dla dorosłych nieprzepadających za igłami). Zalecane miejsca założenia zestawu są standardowe, ale postanowiłam sprawdzić jak będzie on działać w bardziej nietypowych. Przetestowałam m.in. miejsce pod łopatką (z pomocą męża) i dolną tylną część pleców - okazały się bardzo wygodne i wszystko działało poprawnie. Dzięki temu rozszerzyłam swoją listę miejsc aplikacji i daje mi to możliwość skuteczniejszej rotacji z dłuższym odpoczynkiem dla innych stref.
Raz zorientowałam się, że przetrzymałam wkłucie do 10 dni i obawiałam się, że po takim czasie będą już jakieś poważne konsekwencje. Jednak miejsce po wkłuciu było tylko bardziej "zassane" i bardziej czerwone niż zwykle, dało się wyczuć malutkie zgrubienie (zdecydowanie mniejsze niż w wypadku zbyt długiego użytkowania zestawu Quick-set). Nie zaobserwowałam żadnej wydzieliny, a wszystko zagoiło się szybko bez mojej ingerencji.